WPROWADZENIE
Ustawienia systemowe Berta Hellingera wprowadzają dzisiaj wiele kontrowersji. Z jednej strony wskazują na skuteczne działanie metody ustawień poprzez tzw., „pole wiedzące”. Potwierdzając to osoby korzystające z pomocy, z drugiej strony, środowiska naukowe sprzeciwiają się, udowadniając, że nie ma żadnych badań potwierdzających skuteczność metody. Z trzeciej strony dużo środowisk religijnych również sprzeciwia się stosowaniu tej metody, wskazując na obecność istot obecnych w polu. Jest jeszcze jedno stanowisko, że osoby prowadzące ustawienia nie koniecznie są dobrze przygotowane do prowadzenia ustawień.
W tym artykule nie zamierzam się tutaj skupiać na zwolennikach i przeciwnikach, ale zwrócić uwagę, że każda metoda potrzebuje pewnej weryfikacji swoich działań. Należy jednak zwrócić uwagę, że w konsekwencji nie chodzi o metodę jako taką, ale o tego, kto się nią posługuje i komu i jakim celom służy ta metoda. Wiele osób jest zadowolonych jak również wiele osób nie jest zadowolonych. Tak to już bywa, kiedy pracuje się z obszarem psychiczno – rodowym i czy tylko?
Obecnie jest bardzo wiele osób przeszkolonych w tej metodzie. Wiele osób korzysta z tej metody jako doraźnego celu działania. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że praca z człowiekiem, jest bardzo wielowymiarowa i to nie metoda działa, ale wiele czynników, np. motywacja pacjenta, jasny cel pracy, zaufanie do prowadzącego, zaufanie do swojej nieświadomości, przekonania własne na temat danego problemu, czy jest rozwiązywalny, czy też nie, podejście religijne, które przeciwstawia się lub też nie. Biorąc pod uwagę tak wiele różnych zmiennych, można sobie zadać pytanie, jaką perspektywę trzeba mieć, aby sobie z tym wszystkim poradzić. Wchodzimy tutaj w zagadnienie pomagania. To wszystko budzi z całego serca pokorę i nastawienie na ogromną niewiadomą. To, co jednak wydaje się najbardziej istotne, to nie osoba prowadząca ma znaleźć wszystkie rozwiązania, ale intencja danej osoby wskazuje na kierunek jej pracy z nieświadomością i głębszą warstwą jej osobistego scenariusza, który na ten moment nie działa w jej życiu.
W tym krótkim artykule postaram się przybliżyć cztery zagadnienia. Jedno dotyczy przybliżenia samych ustawień systemowych Berta Hellingera. Drugie będzie skierowane na inne podejście obecne znane Franza Rupperta, który wskazał, jak można pracować z traumą symbiotyczną. W trzecim zagadnieniu będę próbował pokazać autorskie podejście do ustawień intencji i systemowych wskazując na dwa kluczowe zagadnienia, które się pokazują w aspekcie ludzkim, mianowicie wolność i przynależność i w jaki sposób ze sobą współpracują. Na koniec tego artykułu odsłonię nowe zagadnienie, które jeszcze głębiej zaprasza do rzeczywistości kreowania osobistej rzeczywistości mianowicie aspektologii tożsamości. Ono wprost zaprasza do budzenia świadomości do tego nieskończone w nas, do naszej czystej świadomości, z której dochodzi do kreacji konkretnego aspektu nas samych, naszej ludzkiej jaźni. Wskazuje na ŹRÓDŁO wszelkich naszych kreacji na JA JESTEM, naszą duszę, która jest całkowicie akceptująca wszystko, co się przejawia w naszym życiu.